Kitesurfing - niewiarygodne emocje na desce z latawcem w dłoni

1977 holender gijsbertus adrianus panhuizen

Jak powszechnie wiemy, ludzkość od wieków starała się być wykorzystane wiatr do swoich celów, szczególnie podczas żeglowania. Mimo, iż kitesurfing rozwinął się relatywnie do niedawna, pierwszy przypadek użytkowania latawca na wodzie zamiast żagla do napędu jachtu miał miejsce już w 1826 roku. W 1977 roku holender Gijsbertus Adrianus Panhuizen jako pierwszy wykorzystał siłę latawca do płynięcia w pozycji stojącej na desce. Pomysłowy holender opatentował swój wynalazek. Wprawdzie wynalazek taki nie przyniósł mu dużych korzyści finansowych, jest on dziś uważany za wynalazcę kitesurfingu. Pierwsze pierwsze kitesurfingowe mistrzostwa naszego świata odbyły się w 1996 roku na Hawajach. Dopiero 4 lata później kitesurfing dotarł do Polski. W szybkim tempie powstały pierwsze szkoły proponujące lekcje kitesurfingu. W zeszłych latach pojawiło się niejednego entuzjastów tego ruchu, a między nimi młode talenty, które w niedługim czasie mają okazję w przyszłości być prawdziwymi gwiazdami na międzynarodowej scenie kitesurfingu. Czymże właściwie jest kitesurfing? Kitesurfing oznaczany też kiteboardingiem, jest najmłodszym i najdynamiczniej rozwijającym się sportem wodnym. Zawiera on w sobie detale wakeboard’u, windsurfing’u i snowboard’u. Kitesurfer stojący na desce stosuje siłę latawca napędzanego wiatrem do ruszania się po wodzie. Rozmiar i budowa żagla powoduje, iż pływający ma pokaźny zapas mocy który daje mu możliwość ruszania się w dowolnym kierunku w dowolnym momencie. Na polskim wybrzeżu okoliczności do uprawiania tego ruchu są zgoła rewelacyjne. Szczególnie na Półwyspie Helskim, w rejonie Jastarni jest jedno spośród bardzo dobrych miejsc w europie dla miłośników takiej dyscypliny. Kilka kilometrów płycizny o głębokości circa 1 metra ale też i stabilny i równy wiatr powoduje, iż jest to genialne pole do niezapomnianych szaleństw. Oczywiste jest, że, kitesurfing wymaga kontrolowanych podmuchów, a warunki w rejonie Helu są obok tego znakomite. W 2009 roku polskie wybrzeże gościło członków początkowej edycji Ford Kite Cup. Sportowcy rywalizowali między sobą w paru nadmorskich miejscowościach. Zdarzenie to cieszyło się niezłym uwagą i już jest oczywiste, iż w 2010 roku odbędzie się ponownie. Takie zawody to wspaniała szansa, by ujrzeć kitesurferów w akcji i przekonać się, czy taki sport nam odpowiada.